Polskie firmy coraz częściej decydują się na podbijanie różnorodnych rynków zagranicznych. Oferowanie usług czy produktów za granicą wiąże się jednak z koniecznością przygotowania oferty w rodzimym języku klienta docelowego oraz podjęciem współpracy z osobą, która będzie w stanie się z nim skomunikować. Jeżeli materiałów do tłumaczenia jest niewiele, sprawa jest prosta. Dużo gorsza sytuacja następuje, gdy tekstów jest bardzo dużo i wymagają specjalistycznej wiedzy. Jaką strategię najlepiej przyjąć? Co jest bardziej opłacalne: zatrudnienie tłumacza czy outsourcing?
Tłumacz wewnętrzy
Wiele firm międzynarodowych rozpoczyna swoją przygodę na nowym rynku od zatrudnienia specjalisty, który zna język obcy. Taki pracownik może pracować wyłącznie jako tłumacz (zajmować się korespondencją, przygotowywaniem materiałów, rozwojem strony czy sklepu internetowego) lub zakres jego obowiązków może być dużo szerszy.
Zalety wynikające z zatrudnienia tłumacza wewnętrznego
Tłumacz wewnętrzny poświęca cały dzień pracy firmie, dlatego bardzo szybko może stać się specjalistą językowym w jej branży. Oprócz przekładu tekstów może stale rozbudowywać glosariusz w języku obym, dzięki czemu wiele osób wewnątrz firmy będzie stosować ujednolicone słownictwo. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest to, że pracodawca nie musi za każdym razem zlecać wyceny tłumaczenia. Pracownik jest zawsze gotowy do pracy i jedyne, co go ogranicza to czas, który spędza w biurze. Może tłumaczyć pisemnie, ustnie, a jeśli nastąpi taka potrzeba, samodzielnie zredaguje tekst czy wiadomość do klienta. Korzystając z jego pomocy, firma nie musi zawierać dodatkowych umów o poufności.
Wady wynikające z zatrudnienia tłumacza wewnętrznego
Zatrudniając tłumacza w firmie na cały etat, musimy wziąć pod uwagę to, że płacimy mu stalą pensję bez względu na to, ile tłumaczeń w miesiącu wykona. Jeśli potrzebujemy bardzo dużo tekstów w języku obcym, jeden tłumacz może okazać się niewystarczający. Specjalista ds. języków jest w stanie zwykle wykonywać tłumaczenia na jeden lub maksymalnie dwa języki. W przypadku większej liczby rynków przedsiębiorstwo musi zatem zatrudnić przynajmniej kilku pracowników, co wiąże się ze sporymi kosztami. Zatrudnienie tłumaczy wewnętrznych nieraz przewyższa opłaty za tłumaczenia w biurze tłumaczeń. Dodatkowo tłumacz nie będzie w stanie przygotować tłumaczeń poświadczonych, jeśli nie ma stosownych uprawnień.
Biuro tłumaczeń
Outsourcing tłumaczeń to rozwiązanie, po które polskie firmy sięgają coraz częściej. Sprawdza się ono w wieku przypadkach. Nawet wtedy, gdy w przedsiębiorstwie na stałe pracuje już tłumacz wewnętrzny. Biuro tłumaczeń współpracuje z tłumaczami, którzy znają różne języki, dlatego jest w stanie zapewnić szeroki wachlarz usług.
Zalety wynikające ze współpracy z biurem tłumaczeń
Biura tłumaczeń są dużo bardzo efektywne jeżeli chodzi o czas oraz ilość tłumaczonych tekstów. Co więcej, przy zlecaniu wielu stron przekładu w miesiącu, firma może liczyć na dużo atrakcyjniejszą cenę usługi. Oprócz tłumaczenia biura oferują również usługi dodatkowe – korektę native speakera, transkreację a nawet pisanie tekstów od podstaw. Zleceniodawca płaci wyłącznie za wykonaną pracę i nie musi pokrywać żadnych dodatkowych kosztów. Dodatkowo biuro może zapewnić tłumaczenia uwierzytelnione, a także tłumaczenia specjalistyczne z bardzo różnych dziedzin na przeróżne języki.
Wady wynikające ze współpracy z biurem tłumaczeń
Chociaż biura tłumaczeń oferują szeroki zakres usług, to może się okazać, że pewne bardzo specyficzne, branżowe teksty nie zostaną przez biuro przyjęte. Problematyczne mogą być również zlecenia w trybie pilnym. O ile w przypadku popularnych języków czas oczekiwania na tłumaczenie jest zwykle szybki, to w przypadku tych bardziej orientalnych, tłumaczenie last minute może nie być możliwe nawet za dodatkową opłatą. Dla wielu zleceniodawców trudnością jest również brak bezpośredniego kontaktu z tłumaczem.